Mandragora&Magda
Cześć.
Dzisiaj post o internetowej znajomości/przyjaźni, chce na swoim przykładzie opowiedzieć co o tym wszystkim sądzę, za i przeciw etc, więc nie przedłużając - zacznijmy!
Kilka razy zdarzyło mi się poznać osoby przez internet ale zwykle nie miałyśmy o czym rozmawiać, zbyt się różniłyśmy lub nie umiałyśmy się dogadać i znajomość nie przetrwała, z czego się w sumie cieszę, ale około trzy lata temu przez portal fotka.pl poznałam pewną uroczą osóbkę, z którą mam dobry kontakt aż do dziś. Wspieramy się, piszemy i może to głupie ale w pewnym stopniu znam tą osobę i mi na niej zależy. Zaczęło się od live na portalu, na który natknęłam się przypadkiem, jak to w sieci. Od pierwszych chwil poczułam magie,poczułam, że to mój człowiek jest.
Wiec ja jak to ja odważyłam sie na odwage i napisalam pierwszą wiadomosc prywatną do Mandragory :) Ona oczywiscie w szybkim czasie mi odpisala i tak zaczęła się jedna z moich najpiękniejszych przygód, najmocniejszych relacji, którą stworzyłam z osobą, z którą gdyby nie Internet,nigdy nie miałabym szansy się spotkać.Potem pierwsza rozmowa na Skype face to face :P W tych czasach większość z nas zawiera/utrzymuje znajomości przez internet Obecna technologia pozwala na bardzo dużo, więc nic dziwnego, że ludzie najchętniej decydują sie na elektroniczne spotkania, czy rozmowy. Jednakże są jeszcze osoby, które marzą o prawdziwym spotkaniu z przyjacielem poznanym drogą internetową. Wśród ich grona znalazło się miejsce dla mnie. Jednak po kilku latach znajomosci przez ekran w tym roku planujemy się spotkac w Jej rodzinnym miescie Łodzi :) Jednak jak to pierwsze spotkanie moze byc róznie...Mam nadzieję ze te chwile bedą piękne dla Nas obu :) Przez te wszystkie lata musiałam się wykazać ogromną cierpliwością do Kasiunii :* Jednakże zawsze po burz wschodzi słońce. :)) Wiele osób nie wierzy w przyjaźnie zawierane przez Internet. Nie dziwię się. Moim zdaniem jest tak, ponieważ tylko garstka osób tak naprawdę pielęgnuje takie relacje. Dużo osób oczekuje, że to właśnie druga strona do nich napisze, bo przecież zawsze tak było. W trwałej i silnej relacji odzew zawsze musi być z obu stron, pamiętajcie!. To niesamowite, że wytrzymujesz ze mną każdego dnia. To cudowne, że ciągle mamy tematy do rozmów. To niemozliwe, że jest coraz lepiej. To zabawne, że zawsze mam łzy w oczach jak Cię widzę. To przykre, że dzieli nas (okropne) 503 kilometrów. Jednakże zawsze czuję to samo. Zawsze Cię KOCHAM tak samo. :* Wydaje mi się, że ludzie muszą czasami przeczytać coś z życia wziętego, by zrozumieć. Uwierzyć w przyjaźń przez Internet, która nas spotkała.